W ostatni weekend natchniona stworzyłam kilka bransoletek
Wzór numer 1. Autorstwo Mojego Męża, który w zamyśle miał coś innego, jednakże efekt przypadł mi do gustu. Mąż nie dość, że wymyślił wzór, na dodatek nawlekł koraliki z taką dokładnością, że byłam pod ogromnym wrażeniem :)
Wzór numer 2. Powtórzenie kombinacji 13 + 1. Tym razem w roli rodzyneczka - czerwień :)
Zapięcia magnetyczne, bardzo praktyczne, jak okazało się po zamontowaniu
Wzór numer 3. Kolejno na tapetę poszedł wzór 3 + 1 przy czym kuleczka w srebrnym kolorze większa, stąd taki ciekawy efekt
i taki sam w kolorze blue, tym razem koraliki jednakowej wielkości
Filuterny kwiatuszek dodaje smaku :)